We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

Urodzeni w PRLu

by The Sabala Bacala

supported by
/
  • Streaming + Download

    Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.

      15 PLN  or more

     

  • Full Digital Discography

    Get all 4 The Sabala Bacala releases available on Bandcamp and save 30%.

    Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality downloads of Życie rozwiało marzenia, Urodzeni w PRLu, Za krótko!!! Za szybko!!!, and W końcu!. , and , .

      29.40 PLN or more (30% OFF)

     

1.
Miasto wzywa mnie Latarnie jak z Brunona Schulza Dziś w klubie będzie bang Nie każdy doczeka do jutra Dzieciaki tłoczą się Chłopcy jak lalki, dziewczyny z kalki Lecz to nie dla mnie jest Pulsuje krew, znów czuję ten zew Moje serce już nie bije Już nie płynie we mnie krew Biały proch na brudnej szybie Jutro nie spotkamy się Tylko "dzisiaj" nam zostało Tylko "teraz" liczy się Jak najmocniej, jak najdalej Keine grenzen, carpe dzień Miasto wzywa mnie Tani skrzek prowinchy żaden London calling Walka zła ze złem Woła na ring, jak w głupim śnie Kolo w polo pod kolor, drinka z colą na molo Stracił walor i polor Mógł się nie pchać na solo Dziś zwycięstwo, jutro znów bieda Nie da się wygrać i wycofać się nie da Moje serce już nie bije Już nie płynie we mnie krew Biały proch na brudnej szybie Jutro nie spotkamy się Tylko "dzisiaj" nam zostało Tylko "teraz" liczy się Jak najmocniej, jak najdalej Keine grenzen, carpe dzień A przed świtem, budzik rozrywa łeb Wiążę krawat, z pętla na szyi, kolejny dzień
2.
Mogę zrobić z życiem to co chcę Nikt tu nie ma prawa wtrącać się Jedno tylko życie dano mi Moja sprawa to co zrobię z nim Wara od mych myśli, wara od mych myśli Wara od mych marzeń, wara wam Nie chcę tutaj dłużej w strachu żyć Nie chcę jakby drugiej twarzy mieć Jedno tylko życie dano mi Moja sprawa to co zrobię z nim Wara od mych myśli, wara od mych myśli Wara od mych marzeń, wara wam Co chcesz? Czego? Czego chcesz ode mnie? Moi ludzie, to jest teraz dziś Może jutro będzie ból i łzy Jedno tylko życie dano mi Moja sprawa to co zrobię z nim Wara od mych myśli, wara od mych myśli Wara od mych marzeń, wara wam Nikt nie sprawi żebym zgiął swój kark Na kolana mnie nie rzuci cham Jedno tylko życie dano mi Moja sprawa to co zrobię z nim Wara od mych myśli, wara od mych myśli Wara od mych marzeń, wara wam Co chcesz? Czego? Czego chcesz ode mnie?
3.
Dwadzieścia lat, wyjebane na wszystko Sąsiedzi mówią, że jesteś dziwką Guma do żucia, blizny na rękach Czerwone włosy i czarna sukienka Lipnicka śpiewa, jak znaleźć szczęście Wyciągaj ręce, łap jak najwięcej Dziurawe ręce, dziurawe życie Koniec zabawy, zapalmy znicze Każdy ci mówi, co robić masz Żyj tak jak żyjesz, wszystko to żart Łatwo być mądry, gdy problemów brak Nie słuchaj dobrych rad Życie spisane na tatuażach Odbijasz światło na szarych twarzach Dopasowałaś źle elementy Jesteś przybyszem z obcej planety Gdzie śniadaniowa wykładnia życiowa I Chodakowska jak matka boska Nie mają już żadnego znaczenia Rób to co robisz, cześć, powodzenia Każdy ci mówi, co robić masz Żyj tak jak żyjesz, wszystko to żart Łatwo być mądry, gdy problemów brak Nie słuchaj dobrych rad
4.
1985 04:20
To nie moje pokolenie, przemielone przez gimbazę Dzieci czasów mp trójek, co nie pamiętają kaset To nie moje pokolenie, ci kolesie z internetu Którzy wszystko lepiej wiedzą, mimo swych piętnastu lat To my! Trzydziestoletnia młodzież To my! Pokolenie pegasusa To my! Dzieciaki bez internetu Urodzeni w PRLu Dziś już nie pamięta nikt, jak bawiło się w podchody Smaku oranżady w worku, gumy Turbo i Klubowych Teraz wszystko masz na fejsie, nie musisz wychodzić z domu A jak bardzo chciałbyś wyjść, nie zapomnij telefonu! To my! Trzydziestoletnia młodzież To my! Pokolenie pegasusa To my! Dzieciaki bez internetu Urodzeni w PRLu
5.
6.
Otoczony z wszystkich stron, gdzieś daleko został dom Nigdy nie wierzyłem w nic, co by mogło pomóc mi Nie pozostał tutaj nikt, kto pomocną poda dłoń Stoje z tobą twarzą w twarz, pokaż co tam dla mnie masz Hej, wołam cię, jestem już na samym dnie Popatrz w dół, śmieję się, do stracenia nie mam nic Do stracenia nie mam nic, wszystko już zabrałeś mi Lecz to nie wystarczy ci, chciałbyś również mojej krwi Niżej upaść już nie można, wiem, że nie doczekam końca Dlatego nie poddam się, zaraz poczujesz mój gniew Hej, wołam cię, jestem już na samym dnie Popatrz w dół, śmieję się, do stracenia nie mam nic
7.

credits

released December 28, 2016

license

all rights reserved

tags

about

The Sabala Bacala Rzeszów, Poland

Punk rock band from Poland.

Find more @ www.facebook.com/thesabalabacala

contact / help

Contact The Sabala Bacala

Streaming and
Download help

Report this album or account

If you like The Sabala Bacala, you may also like: